22.07.2023
NOSPR
Monika Borzym

Wokalistka jazzowa Monika Borzym zdecydowała zagłębić się w twórczość jednej ze swoich idolek – kanadyjskiej legendy Joni Mitchell. „Ta płyta to wyraz buntu przeciw temu co dzieje się na dzisiejszym rynku muzycznym. Obecnie dominuje nań produkcja i elektronika, i wszystko wydaje mi się zunifikowane. Nigdy nie chciałam być tego częścią. Dla mnie muzyka jest nośnikiem rzeczy mądrych i pięknych. Jest świętem. Wybrałam piosenki z pierwszych siedmiu lat twórczości Joni (1967-1975) czyli z okresu pomiędzy jej 25 a 32 rokiem życia. Jestem teraz w tym samym wieku, w którym Joni była po premierze swojej pierwszej płyty. To czas kiedy dziewczyna przeradza się w kobietę. Bardzo silnie odczuwam tę przemianę odnotowując w swoim śpiewaniu subtelność i nostalgię przed którą przez ostatnie 3 lata próbowałam się bronić” – tłumaczy swój wybór artystka. Płyta powstała we współpracy z wybitnym gitarzystą z Los Angeles – Mitchellem Longiem oraz nowojorskim producentem Devinem Greenwoodem.

POSŁUCHAJ